Drogi Darczyńco, Droga Darczyńczyni!

Weekend Cudów, czyli weekend przekazania prezentów Rodzinie za nami.

Dzięki Tobie mogliśmy kolejny raz odwiedzić i wesprzeć tysiące najbardziej potrzebujących.

Pomagając Rodzinom, niosąc razem mądrą pomoc, zmieniamy nie tylko ich życie, ale też często również nasz świat.

Pozwalamy sobie na zatrzymanie, popatrzenie na innych z nadzieją i większą empatią. Bo przecież zmieniając wiele małych światów, zmieniamy nasz wspólny świat!

Dziękujemy, że jesteś i że pomagasz zmieniać świat na dobre.

Mamy dla Ciebie coś wyjątkowego. Poniżej przeczytasz jakie były wrażenia Rodziny (Pani Janina) oraz słowa Wolontariusza, Wolontariuszki z Weekendu Cudów.

Relacja ze spotkania z Rodziną przy wręczeniu paczki.

Dzień wcześniej byłam u pani Janinki, aby zapytać czy następnego dnia zastaniemy ją w domu. Umówiłyśmy się na godzinę 13°°. Już w piątek była podekscytowana i zadowolona z mojej wizyty.

Przyjechałyśmy do pani Janiny w sobotę o godzinie 13, kobieta już na nas wyglądała. Widać było na jej twarzy radość i uśmiech.

W pierwszej kolejności kierowca pomógł nam wnieść pralkę.

Wtedy po raz pierwszy popłynęły po policzkach kobiety łzy. Powiedziała: "W końcu nie będę musiała przelewać wody z wiader do pralki. Po tylu latach moje ręce odpoczną. Bardzo dziękuję".

Następnie wniosłyśmy pięknie zapakowane paczuszki. Radości i podziękowań nie było końca. Kobieta otworzyła pierwszą paczkę i akurat w niej było radio, które sprawiło, że kobieta po raz drugi się popłakała. Poprosiła, aby od razu jej podłączyć i ustawić na daną stację.

Otwierała każdą paczuszkę z coraz większą wdzięcznością. Założyła nową kurtkę, czapkę i komin. Po raz kolejny popłynęły łzy. Wszystko idealnie pasowało.

Z każdej paczki wyjmowała wszystko i układała na stół. Cieszyła się z koca, ręczników, włóczek, ale chyba najbardziej z konfitur domowych, nutelli i miodu.

Byłyśmy u pani Janinki 1,5 godziny. Wypiłyśmy z nią w międzyczasie herbatkę. Pomogłyśmy jej posprzątać kartony i papiery, a resztę chciała posegregować sama.

Ten dzień był dla pani Janiny bardzo szczególny i wyjątkowy. Mamy już zaplanowane kolejne spotkanie i na pewno jak emocje opadną powie nam więcej o swoich odczuciach.

Słowo od Rodziny

Bardzo Państwu dziękuję. Jestem bardzo wzruszona tak dużą ilością produktów. Nowa kurtka, czapka, szalik i torebka są piękne.

Dziękuję za pralkę, będzie mi dużo łatwiej i lżej. No i radio. Będzie mi towarzyszyło cały czas.

Jeszcze raz bardzo dziękuję i życzę Państwu zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok.

Słowo od Wolontariusza

W imieniu własnym chciałabym bardzo podziękować za miłą współpracę. Za każdego maila, telefon i każde zadane mi pytanie. To pokazywało, że chcecie Państwo zrobić paczkę jak najbardziej dostosowaną do potrzeb pani Janiny.

To była przyjemność z Państwem współpracować.

Pomoc jaką daliście naszej seniorce jest ogromna. Pozwoli jej to zaoszczędzić pieniądze i zakupić nowy aparat słuchowy.

Kobieta była bardzo wzruszona i szczęśliwa.

Dzięki Państwa pomocy i Szlachetnej Paczce ja też się dużo uczę. Doceniam to co mam i szanuję to. Widząc radość pani Janiny sama uroniłam kilka łez.

Spełniliście Państwo wszystkie potrzeby naszej seniorki za co jeszcze raz bardzo dziękuję. Życzę Całemu Gronu Pedagogicznemu, Uczniom oraz ich rodzicom zdrowych, wesołych i spędzonych w gronie rodzinnym Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku.

Pozdrawiam serdecznie,

Milena Szewczyk

W przypadku pytań związanych z przekazaniem paczki Rodzinie, skontaktuj się z Wolontariuszem albo Wolontariuszką.

Jesteśmy bardzo ciekawi Twoich odczuć związanych z udziałem w Szlachetnej Paczce i przeczytaniu tej relacji. Czy chciałbyś, chciałabyś się nimi z nami podzielić? A może masz jakieś pytanie? Napisz do nas na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Zachęcamy również do przeczytania naszego Raportu o Biedzie.

Jeszcze raz dziękujemy.

Wszystkiego dobrego!

Zespół Szlachetnej Paczki